środa, 13 sierpnia 2014

W NISZY: Kredyt dla firm zabezpieczony nieruchomością


Dziś w kilku zdaniach opiszę produkt, który idealnie pasuje do tego cyklu i do określenia „niszowy”. Jest to kolejny tekst skierowany do klientów firmowych, za co z góry przepraszam wszystkie osoby szukające ciekawych ofert dla klientów indywidualnych. Obiecuję, że przy najbliższej okazji postaram się zadbać także o tę grupę czytelników mojego bloga. Ale wracając to tematu – produkt, na którym dziś się skupię, to kredyt dla firm zabezpieczony hipoteką, z przeznaczeniem na inwestycję, konsolidację lub bieżącą działalność. Produkt jest oferowany przez bank, ale raczej nie jest to marka powszechnie rozpoznawalna. Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że coraz częściej staje się on ostatnią możliwą drogą dla coraz większej grupy klientów. A dlaczego tak jest? Bo w tym przypadku bank w pierwszej kolejności ocenia nieruchomość, która będzie zabezpieczeniem kredytu, a nie osiągnięte w przeszłości wyniki finansowe klienta. Czyli postępuje odwrotnie niż zdecydowana większość pozostałych banków, które bazują przede wszystkim na PITach, bilansach, KPiRach, amortyzacji, itd. W tym przypadku przedsiębiorca w ostatnim roku podatkowym mógł nie wykazać żadnego dochodu i wcale nie oznacza to dla niego, że nie otrzyma kredytu. Dużym atutem jest także fakt, że bank z automatu nie odrzuca klientów ze względu na branżę, w której działają. A wiemy jak to działa w niektórych bankach – przedsiębiorcy np. z branży budowlanej pewnie wiedzą co mam na myśli.
Żyjemy w czasach, w których wiele branż od dawna ma problemy ze stabilnym prowadzeniem biznesu, firmy często są już mocno obłożone kredytami i szukając w bankach kolejnych możliwości finansowania, odbiją się od ściany. I dlatego opisywany przeze mnie przykład nabiera cech atrakcyjnej alternatywy. Co jeszcze można napisać o tym kredycie? Maksymalny okres obowiązywania umowy to 20 lat, finansowanie nawet do 100% wartości kredytowanego przedsięwzięcia, prowizja przygotowawcza od 0,1% do 5% (ustalana indywidualnie), oprocentowanie zmienne, marża ustalana po dokładnej analizie wniosku i zabezpieczeń. Plusem jest także to, że przed złożeniem kompletnego wniosku, można poprosić bank o wstępną decyzję – ocenę szans na przyznanie kredytu. Wystarczy, że klient złoży specjalne oświadczenie wraz z biznes planem i operatem szacunkowym nieruchomości (o ile dysponuje) i po kilku dniach może liczyć na odpowiedź banku.
Wszystkie osoby, które chciałyby uzyskać więcej informacji na temat kredytu lub są zainteresowane skorzystaniem z niego, zapraszam do kontaktu mailowego z nami – adres: kontakt@fincredo.pl.

 

4 komentarze:

  1. Spora część mniejszych ale też i większych firm niestety nie skorzysta z tego produktu bo nie posiada nieruchomości. W wielu przypadkach nie opłaca im się utrzymywanie swoich budynków a lepiej opłaca się wynajem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, wiele firm nie posiada własnych nieruchomości. Proszę jednak zwrócić uwagę na jeden fakt - w tekście nie jest napisane, że właścicielem nieruchomości musi być firma wnioskująca o kredyt.

      Usuń
  2. Wow, bardzo ciekawy wpis ;) nigdy się nie spotkałam z tego typu kredytem ;)

    OdpowiedzUsuń