poniedziałek, 1 grudnia 2014

Krajobraz po referenum w Szwajcarii, czyli jak taniej kupować franki


Od kilku tygodni media pompowały balonik pod tytułem referendum w Szwajcarii i ewentualnie zagrożenia związane ze wzrostem kursu franka. Polscy kredytobiorcy posiadający zadłużenie w szwajcarskiej walucie zawsze z szybciej bijącym sercem przeczytają taką informacje w Internecie lub też kupią gazetę, dlatego wiadomości medialnych na ten temat było wiele. Oczywiście na końcu okazało się, że z dużej chmury spadł mały deszcz i kurs franka jest na takim poziomie, na jakim był przed referendum. Ale atmosferę grozy trzeba było tworzyć. Całe to zamieszanie sprowokowało mnie do napisania tekstu dotyczącego wymiany walut i oszczędności, które można z tego tytułu uzyskać. Podam kilka przykładów ile pieniędzy można zaoszczędzić korzystając z kantorów internetowych w porównaniu z wymianą waluty w banku, w którym spłaca się swój kredyt. Oczywiście nie ma w tym nic odkrywczego, bo dużo ludzi już z tej możliwości korzysta od dawna. Było też mnóstwo publikacji na ten temat, ale ponieważ jest wciąż wiele osób, które jeszcze nie są przekonane do tego pomysłu, uznałem, że warto spróbować nakłonić je do zmiany podejścia pokazując konkretne korzyści.

Jeżeli wciąż wymieniacie waluty w swoich bankach to naprawdę najwyższy czas to zmienić. Banki w tym roku i tak zarobią pewnie ponad 15 miliardów złotych, więc nie ma sensu nakręcać im tego wyniku jeszcze bardziej. Na wdzięczność z ich strony w każdym razie na pewno nie ma co liczyć. Od kiedy trochę już zapomniany Waldemar Pawlak, wywalczył możliwość spłaty kredytów w walutach, w których się je zaciągnęło, każdy z nas ma możliwość zakupu waluty we własnym zakresie i dostarczenia jej do banku przed terminem spłaty kolejnych rat. Żeby nie biegać z gotówką po mieście, najwygodniej jest dokonać wymiany w Internecie za pośrednictwem jednego z wielu kantorów internetowych. Na potrzeby tego przykładu posłużę się stawkami oferowanymi przez Walutomat, które zestawię z aktualnymi kursami pięciu banków, które w swoich portfelach mają kredyty walutowe w CHF. Kantorów internetowych jest bardzo dużo, ten podany w przykładzie ma już jakąś rozpoznawalność, ale jego ceny wcale nie należą do najbardziej korzystnych i plasują się pewnie na środkowych miejscach rankingów.

Kurs sprzedaży na dziś (01.12.2014) proponowany przez Walutomat wynosi 3,4780 PLN za 1 CHF.

A jak wyglądają kursy sprzedaży CHF w wybranych bankach? Oto dane:

PKO BP – 3,5760

Bank Millennium – 3,6476

mBank – 3,5796

Deutsche Bank – 3,6270

Getin Bank – 3,6823

Różnice między bankiem a kantorem internetowym jak widać wynoszą nawet ponad 20 groszy na jednym franku. A to oznacza, że przy racie kredytowej w wysokości 500 CHF co miesiąc można oszczędzić nawet 100 PLN. W powyższym przykładzie miesięcznie najwięcej pozwoli oszczędzić Getin – dokładnie 102,15 PLN. Oznacza to także, że wszyscy decydujący się na wymianę waluty w tym banku są zdrowo krojeni… Rocznie oddają bankowi w prezencie kwotę ponad 1200 PLN. Ale nawet w PKO BP, czyli banku, który w powyższym przykładzie ma najniższy kurs CHF, roczna oszczędność może wynieść blisko 600 PLN. Dlatego bez wątpienia warto się pochylić nad swoim podejściem do wymiany walut i przeanalizować możliwość przejścia na ścieżkę internetową, tym bardziej, że proces wymiany walut w kantorze internetowym jest banalnie prosty. Otwarcie rachunku w takim kantorze trwa dosłownie chwilę, a sama wymiana walut również zamyka się w kilku minutach łącznie z zapisaniem przelewu na docelowym koncie w CHF w banku, w którym posiadamy kredyt. Przed otwarciem rachunku warto sprawdzić w jakich bankach dany kantor ma swoje konta – jest to ważne, bo od tego zależy szybkość księgowania przelewów. Jeżeli chwali się kontem w banku, w którym również posiadacie swoje konto, to można rozpocząć z nim współpracę. Mechanizm wymiany jest taki, że logując się do swojego rachunku w kantorze internetowych wpisujecie kwotę transakcji jaką chcecie przeprowadzić z wykorzystaniem numerów swoich kont bankowych, które wprowadziliście tworząc na początku swój profil. Następnie otrzymujecie informację zwrotną ze szczegółami przelewu jaki musicie wykonać. Logujecie się na swoje konto w banku, robicie przelew zgodnie z instrukcją, a potem już tylko czekacie aż otrzymacie przelew zwrotny we frankach. Szanujący klientów kantor dodatkowo będzie po każdej czynności przesyłał maila lub sms’a potwierdzającego wykonanie kolejnych kroków.  

Kantory internetowe to nie są już małe firemki, które eksperymentują. Dziś to coraz większe i bardzo szybko rozwijające się firmy, których siła rynkowa i marketingowa jest już naprawdę widoczna. Jedna z takich firm chcąc wzmocnić swój wizerunek i rozpoznawalność dołączyła nawet do grona sponsorów polskiej reprezentacji w piłce nożnej, a ta konkretna forma reklamy do najtańszych nie należy. Dziś dla niektórych kantory internetowe jeszcze stanowią zagadkę i nie budzą zaufania, ale jestem przekonany, że w krótkim czasie staną się czymś tak powszechnym jak zakupy na Allegro lub porównywarki cen.

www.fincredo.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz